wtorek, 12 września 2017

Wszystko jest możliwe!

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej anioł. (Łk 1, 26-38)

Przychodzi czasem coś pięknego, ale jednocześnie tak wielkiego i trudnego, że nas przerasta. Boimy się, w jaki sposób to się dokona, czy damy radę. Czasem boimy się nowych planów, nieznanych miejsc, wiedzy o nas samych, która do tej pory była ukryta. Boimy się osób, ich próśb do nas kierowanych...

Maryja naprawdę jest dla nas przykładem. Dwa tysiące lat temu Bóg poprzez anioła Gabriela przedstawił Jej cudowną perspektywę uczestnictwa w planach samego Boga. Po drodze jednak były: brak wiedzy, jak miałoby się to stać, może strach, że zaskakująca ciąża może wyjść na jaw i trzeba będzie żyć w ukryciu...
Dziewica, której na imię było Maryja, zrobiła najlepszy możliwy krok - powiedziała Bogu "tak" i oddała to wszystko Jemu. Nie bez powodu Jej imię znaczy m.in.: "Mój Pan jest wielki".

Bo sami nie damy rady, a On może wszystko. Chcesz wziąć dziś udział w przygodzie życia z Bogiem? Z własnego doświadczenie mogę Ci powiedzieć: WARTO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz